Witam. Znowu opóźnienie z postem ale jestem... padnięta...
Tym razem post z wyjścia na kawę z mężem i dziećmi.
Na nogach moje wyczekiwane buty od Kurt Geiger - całe ze skóry i o ciekawym kroju.
Spódniczkę kupiłam ze 3 miesiące temu i czekała na okazję do założenia.
Myślałam że jest dłuższa i dopiero na zdjęciach zauważyłam że jest za kolano:-)
Zdjęcia robił mój kochany mąż :-*
Zdjęcia robił mój kochany mąż :-*
Na sobie:
Buty: Kurt Geiger
Spódnica: Top Shop
Kurtka: River Island
Bluzka: Primark
piekna stylizacja agatko!
OdpowiedzUsuńStylizacja jak z żurnali mody. Najlepsze supermodelki by się jej nie powstydziły.
OdpowiedzUsuńBoskie są szpilki i świetna spódnica. Bardzo fajne połączenie <3
OdpowiedzUsuń