Hejka
Obiecany post nadszedł przy okazji wyjazdu poza miasto.
Strasznie chciałam sesję na polach a tam akurat pasły się konie.
I jeden maluch strasznie wścibski ciągle w kadr się pchał:-)
Ostatnie dni lata zaliczone na łonie natury w doborowym towarzystwie: mąż i przyjaciółka!
Fotografował: mój kochany mąż ;-*
Koszula oraz szorty: PRIMARK
Koszula oraz szorty: PRIMARK
Piekna sesja, widoki, konie i chyba pogoda.
OdpowiedzUsuń